Wystawy przywracają pamięć o Żołnierzach Wyklętych
Fundacja Kwartalnika „Wyklęci” przygotowała dwie mobilne wystawy poświęcone żołnierzom powojennego podziemia niepodległościowego – kpt. Janowi Dubaniowskiemu ps. „Salwa” oraz sierż. Józefowi Franczakowi ps. „Laluś”.
Pierwsza z prezentowanych postaci urodziła się w 1912 r. w Krakowie. W okresie międzywojennym oficer służby stałej, uczestnik wojny obronnej 1939 r. Po ucieczce z obozu jenieckiego zaangażował się w konspirację w ramach krakowskich struktur Armii Krajowej. Latem 1944 r. przydzielony został do oddziału partyzanckiego rtm. Józefa Świdy ps. „Dzik”, następnie służył jako oficer taktyczny w Zgrupowaniu Oddziałów Partyzanckich „Odwet” w obwodzie myślenickim AK. W okresie powojennym dowodził oddziałem, przez który w latach 1945-1947 przewinęło się około 110 żołnierzy. W marcu 1947 r. ujawnił się wraz ze swymi podkomendnymi. Wskutek szykan w sierpniu 1947 r. powrócił do konspiracji. 27 września 1947 r. poległ w walce z oddziałami UB w miejscowości Ruda Kameralna. Pochowany został na cmentarzu w Zakliczynie.
Sierż. Józef Franczak ps. „Laluś” to jeden z najbardziej znanych Żołnierzy Wyklętych. Urodził się w 1918 r. w Kozicach Górnych. Ukończył Centrum Wyszkolenia Żandarmerii w Grudziądzu. Uczestnik wojny obronnej 1939 r., od samego początku związany z lubelską konspiracją w ramach ZWZ-AK. W 1944 r. wcielony do komunistycznego wojska, wobec licznych represji wobec żołnierzy AK zbiegł stamtąd. Po powrocie na Lubelszczyznę walczył w strukturach Zrzeszenia WiN, najpierw będąc podkomendnym kpt. Zdzisława Brońskiego ps. „Uskok” (dowodził jednym z patroli), następnie ppor. Stanisława Kuchciewicza ps. „Wiktor”. Od 1953 r. działał samotnie. Wskutek zdrady poległ 21 października 1963 r. w Majdanie Kozic Górnych jako ostatni Żołnierz Wyklęty.
11 maja 2021 r. w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” w Krakowie odbyło się otwarcie obu wystaw. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Marek Franczak, syn sierż. „Lalusia”; Zdzisław Gałat, brat Eugeniusza Gałata ps. „Sęp”; dr hab. Filip Musiał, dyrektor Oddziału IPN Kraków; a także Grzegorz Gaweł, historyk, autor wystawy o kpt. „Salwie”.
– Poprzez wystawy przygotowane przez Fundację Kwartalnika „Wyklęci” przywracana jest pamięć o naszych bohaterach. Od połowy maja krążą one po Polsce – ekspozycja o „Lalusiu” na terenie Lubelszczyzny, z kolei wystawa o „Salwie” na terenie województwa małopolskiego. Ze względu na to, że składają się one z roll-upów, możliwa jest ich znaczna mobilność oraz łatwość montażu – opowiada Kajetan Rajski, redaktor naczelny Kwartalnika „Wyklęci”. – To bardzo ważne, by w obecnej dobie, gdy w przestrzeni publicznej opluwa się pomniki naszych bohaterów, przypomnieć o ich historii, edukować społeczeństwo, zwłaszcza młode pokolenie – podkreśla.
– Wystawa o moim ojcu szczególnie dobrze sprawdza się w konfrontacji z młodzieżą. Samym opowiadaniem o losach Żołnierzy Wyklętych trudno jest dotrzeć do młodego pokolenia. Największym atutem wystawy jest fakt, że przystosowano ją do współczesnego odbiorcy, zawiera zatem sporo fotografii i stosunkowo niewiele tekstu – stwierdza Marek Franczak. – Wśród wielu miejsc na Lubelszczyźnie nasza wystawa była eksponowana m.in. w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Krasnymstawie, Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej im. Zbigniewa Herberta w Łęcznej, wystawę obejrzeli również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z chełmskiego batalionu – dodaje.
Inicjatywę dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Programu Dotacyjnego „Niepodległa” Projekt „Popularyzacja historii Żołnierzy Wyklętych – bohaterów pierwszej i drugiej konspiracji (wystawy, portale internetowe)”.